16 maja 2021, 15:39
Niedziela
Witam was serdecznie w tą pochmurną niedzielę. Połowę dnia spędziłam w kuchni a teraz mam chwilę relaksu z kubkiem gorącej kawy. Jak do tej pory moja waga jest niewruszona. Skacze kilo do tyłu, kilo do przodu. Muszę przestać się ważyć. Zresztą nie ma co oczekiwać cudów. Tylko na nielicznych, z tego co mi wiadomo lek podziałał jak dotyk magicznej różdżki. Ja należę niestety do tej grupy ludzi, którzy ze wszystkim mają pod górkę. Cóż, nikt nie mówił, że będzie łatwo.
A co u was ? Jak radzicie sobie ze zrzucaniem zbędnych kilogramów ? Może macie jakieś cudowne sposoby, którymi możecie się z nami podzielić.
Czekam na wasze komentarze 😊