Po ciężkiej nocy


17 maja 2021, 16:10

Hej,

To znowu ja. Dzisiaj w nocy nie mogłam zasnąć. Byłam zlana potem i kilka razy wstawałam na siku. Rano było ciężko wstać do pracy. Wypiłam kawę, wzięłam prysznic i jakoś się pozbierałam. W pracy ok. 10 wzięłam tabletkę i znów zaczęłam się pocić i byłam bardzo poddenerwowana. Myślę, że to skutki leku i mam nadzieję, że to oznaka jego działania. Oby coś coś się ruszyło, bo jestem niecierpliwa. 

Pozdrawiam Agata

19 maja 2021, 19:57
Widzisz, w końcu jakieś pozytywy.
Lonelybee
19 maja 2021, 18:18
I jak tam postępy? Co odczuwasz? U mnie trochę lepiej, apetyt w końcu mniejszy, waga powoli spada. Jestem jeszcze na pudełkach 1700 kalorii, ale niektóre rzeczy wyrzucam, nie podjadam nic. Od poniedziałku 1500 kalorii będzie. Dzisiaj dotarły do mnie kapsułki Bioslimin, kolejne 500 zł wydane na odchudzanie..od soboty zacznę je brać. Można je stosować z innymi środkami, więc jeszcze dam mysimbie szansę. Już trochę lepiej sypiam, ale pobudzona jestem jak po spidzie..

Dodaj komentarz